W języku angielskim mówi się o „shock absorbers” czyli „wchłaniające szok”. Określenie to bierze się stąd, że rolą nadnerczy jest produkcja hormonów odpowiedzialnych za odporność na stres; umożliwiają one organizmowi skuteczne i elastyczne reagowanie na trudne emocjonalnie sytuacje. Każda z sytuacji stresowych prowokuje rdzeń nadnerczy do wydzielania adrenaliny. Nieustanne pobudzanie wydzielania adrenaliny wyczerpuje nadnercza, które nie mają okazji, by się regenerować.
Widocznym objawem wyczerpania nadnerczy jest uczucie ciągłego zmęczenia i obniżona witalność. Nasze ciała nieustannie się zmieniają, dlatego terapia hormonalna, powinna być regularnie na nowo rozważana i weryfikowana- w zależności od poziomu hormonów i okoliczności życiowych:
- stanu emocjonalnego,
- sposobu odżywiania,
- stopnia narażenia na stres,
- kondycji zdrowotnej.
Fitohormony to występujące w roślinach związki, które wywierają działanie podobne do działania hormonów – dostarczone i przyswojone przez ludzki organizm, aktywują odpowiednie receptory i przez to wywołują efekty hormonalne. Jak w każdym przypadku żywego organizmu – to czy będą wywołane pozytywne efekty zdrowotne zależy od właściwości indywidualnych.
Najcenniejsze źródło fitohormonów to korzenie mlecza i żeń –szeń. Nauka potwierdza wiedzę ludową – każdy rodzaj żeń-szenia działa energizująco, odmładzająco oraz wzmacnia system odpornościowy organizmu.
Działanie żeń-szenia:
- redukcja natężenia i częstotliwości uderzeń gorąca,
- dodatni wpływ na funkcjonowanie układu nerwowego,
- pobudzające,
- łagodzenie depresji,
- pozwala przezwyciężyć zmęczenie i stres.
Działa wolno, ale jest niezawodny, stąd jego nazwa „król naturalnych środków wzmacniających”.
Żeń-szeń można spożywać w formie korzenia, nalewki, ekstraktu lub proszku, nie warto jedynie stosować żeń –szenia instant. Zalecana dawka to:
- 2 tabletki lub
- ćwierć łyżeczki rozpuszczone w ciepłej wodzie 2x dziennie lub
- codziennie 0,5 cm korzenia.
Należy pamiętać, że jego działanie neutralizuje witamina C, a także pokarmy bogate w tę witaminę, jedzone w czasie do 3 godzin po zażyciu zioła.
Potęgowanie działania można osiągnąć zażywając równocześnie witaminę E (100-200 IU) oraz olej lniany.
Innym źródłem fitohormonów są pączki liści dzikiej róży, czarnej porzeczki i niepokalanek pieprzowy (vitex agnus casus) – roślina niedawno sprowadzona do Polski. Podobne działanie ma dziki jam – rodzaj słodkich ziemniaków.
Polecam SPIRULINĘ jako źródło łatwo przyswajalnych białek pochodzenia roślinnego, witaminy A, C, E, B complex oraz wielu minerałów.
Właściwości spiruliny (małej morskiej algi):
- silne właściwości przeciwbakteryjne,
- pomoc w oczyszczaniu systemu trawiennego,
- przyspieszenie przemiany materii,
- wzmocnienie układu immunologicznego,
- profilaktyka miażdżycy.
Do najbardziej zalecanych należy także angelica sinensis (DONG QUAI), który działa korzystnie przy wszystkich dolegliwościach ginekologicznych, dzięki swym właściwościom wzmacniającym i odżywczym. Nie wykazuje działania estrogennego, ale doskonale reguluje produkcję i działanie hormonów.
Soja jest cennym składnikiem diety pod warunkiem, że zostanie właściwie przygotowana tzn. poddana procesowi fermentacji. Na naszym rynku produkty z soi fermentowanej to: tempeh, natto, miso i tofu. Produkty te są bogate w wartości odżywcze, a na dodatek łatwo przyswajalne, w przeciwieństwie do niezwykle ciężkostrawnych nasion soi.
Korzyści ze spożywania produktów z soi fermentowanej:
- zmniejszenie ryzyka zachorowania na raka,
- obniżenie poziomu cholesterolu,
- łagodzenie przykrych objawów menopauzy.
Izoflawony sojowe, nie tylko łagodzą przykre symptomy menopauzy, ale mają także pozytywny wpływ na masę kostną, mogą więc zapobiegać osteoporozie.
Aby osiągnąć wymierne korzyści z kuracji należy dbać o swoje zdrowie poprzez:
- Zrównoważoną dietę.
- Nie przepracowywanie się.
- Unikanie stresu.
- Zapewnienie sobie wystarczającej ilości snu w nocy.
- W ciągu dnia – aktywność fizyczna i ruch.
Zupa miso
1 wersja
1 cebula
1 marchew
2 szklanki wody
2 łyżeczki miso
¼ nori
zielona pietruszka
Obraną i pokrojoną cebulę wrzucić do wody i gotować ok. 5 minut bez przykrywania, dodajemy pokrojoną w plastry marchewkę i gotować jeszcze 5-10 minut. Do filiżanki włożyć miso, wlać 3-4 łyżki wywaru, wymieszać na jednolitą masę. Wszystko wlać do garnka. Pozostawić tak 1-2 minut, nie doprowadzając do wrzenia. Zupę wlać do miseczki, posypać pietruszką i pokruszonym glonem nori.
2 wersja
1 cebula lub por
4-5 kawałków kalafiora, brukselki lub kapusty
4-5 kostek dyni, pietruszki lub marchewki
łyżka oleju sezamowego lub słonecznikowego tłoczonych na zimno
2 szklanki nwody
2 łyżki miso
3-4 cm glonu wakame
szczypiorek
Olej podgrzać w rondlu, wrzucić pokrojoną cebulę i smażyć przez 2-3 minuty; wlać wodę, wrzucić wakame i warzywa i gotować na małym ogniu przez ok. 15 minut. Miso rozprowadzić w małej ilości wywaru i wlać do zupy, zamieszać, nie doprowadzić do wrzenia. Podawać w miseczkach posypane szczypiorkiem.
Agnieszka Kaniewska, dietetyk Organic Farma Zdrowia